Tutaj spędzamy wieczory w blasku ogniska placyk a w nim palenisko na wygodnych pniach dębowych można usiąść .W tle stare winogrono,które daje słodkie białe owoce.Tuż za mną rabata miskantowo-werbenowo- lawendowa na której od rana do póznego wieczora uwijają się pszczoły.
We wrzosowisku,gdzie niedługo zacznie się spektakl kwitnienia wrzosów,a w nich brzozy które same się zasiały,dają dużo cienia i stąd ławeczka,a żeby usiąść,odpocząć,pomyśleć(Kochanowski ''gościu,siądz pod mym liściem,a odpocznij sobie'')
Na łące pachnącej trawą,ziołami i kwiatami delektuję się zapachem,który niesie ze sobą ciepły letni wietrzyk
Wśród Jeżówek w promieniach porannego słońca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz